Jakiś czas temu poinformowaliśmy o starcie platformy o nazwie Binance NFT. Giełda w ciągu najbliższych tygodni ma ogłaszać nazwiska twórców, którzy to już w dniu 24 czerwca bieżącego roku wprowadzą na platformę swoje treści. Teraz się okazuje, że pierwszym z nich będzie bardzo znany influencer oraz YouTuber Krzysztof Gonciarz.
Najważniejsze informacje o Binance NFT
Binance określiło swoją platformę tokenów niewymiennych „celem ostatecznym” dla entuzjastów NFT oraz przedmiotów cyfrowych kolekcjonerskich, którzy chcą dodać treści od „najlepszych światowych artystów oraz twórców” do swoich kolekcji cyfrowych.
Czytaj więcej: Cristiano Ronaldo wchodzi w NFT z Binance
Do tej pory Binance ogłosiło, że wszyscy użytkownicy będą mieli dostęp do treści dwukrotnego autorstwa zdobywcy nagrody BRIT – Lewisa Capaldi, drużyny esportowej eStarPro, wizualnego artysty Trevora Jonesa oraz gwiazd piłki nożnej – Alphonso Daviesa oraz Michaela Owena.
Rynek będzie chętnie korzystał z Binance Smart Chain, sieci uruchomionej w kwietniu 2019 roku przez Binance, która to w ciągu ostatnich miesięcy się stała bardzo popularną alternatywą dla sieci o nazwie Ethereum. Chodzi zwłaszcza o NFT oraz finanse zdecentralizowane (DeFi).
Nawiązanie partnerstwa z Binance przez Krzysztofa Gonciarza
Jak wczoraj ogłosiła Binance Polska, pierwszym artystą polskim, który wejdzie we współpracę z nową platformą giełdy będzie nikt inny jak Krzysztof Gonciarz. Tejże osoby na pewno nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to bowiem jeden najbardziej znanych influencerów oraz YouTuberów w naszym kraju.
Zobacz również: Krach na rynku: Nie panikujmy, to już to przerabialiśmy
Krzysztof Gonciarz od wielu, wielu lat prowadzi swój kanał na YouTube. Na nim udało mu się już zgromadzić grubo ponad milion subskrybentów. Co więcej, jest on współtwórcą firmy, która się zajmuje produkcją wideo – Tofu Media, która to oprócz Polski świetnie sobie także radzi na rynku japońskim. Krzysztof Gonciarz sukcesy także osiąga na polu artystycznym. W roku 2019 zaprezentował wystawę pod tytułem „Tokio 24” w Krakowie w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha”.
Napisz komentarz