Inwestowanie na giełdzie jest procesem wymagającym pewnej wiedzy i doświadczenia. Jedną z metod na uzyskanie cennych informacji jest studiowanie analiz giełdowych. Oczywiście najbardziej sprawdzone materiały kosztują, jednakże obecnie rynek oferuje dostęp również do sporej ilości analiz darmowych.
Zwykle jest to chwyt marketingowy, którego celem jest zachcenie do płatnych usług. Takie darmowe materiały publikują najczęściej portale giełdowe oraz domy maklerskie. Tak, jak w przypadku każdego źródła informacji, również w przypadku analiz giełdowych, należy podejść do tematu w sposób zdroworozsądkowy.
Jak skutecznie korzystać z materiałów?
Przede wszystkim należy pamiętać, iż prezentowane analizy to nie jest prawda absolutna. Nawet, jeżeli dana informacja pochodzi z wiarygodnego źródła, a prezentowaną opinię wyraża osoba z dużym doświadczeniem, każdą analizę trzeba poddać weryfikacji. Za każdym razem powinno się kilka razy zastanowić, czy założenia i wysuwane z nich przez kogoś innego wnioski są trafne. Prawda nie podlega prawom monopolu.
Warto wiedzieć: Fazy sesji giełdowej – Harmonogram sesji
Nie wszystkie bezpłatne analizy są przeprowadzone rzetelnie. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, iż pracownicy danej instytucji publikujących rzeczone informacje, mogą tworzyć wszelkie zestawienia nie z pasji, lecz z przykrego zawodowego obowiązku. Oczywiście nie oznacza to, że wśród bezpłatnych analiz nie ma świetnych pomysłów.
Ponadto niektóre udostępniane analizy mogą mieć podłoże komercyjne. Chodzi o to, że dana firma może zlecić przeprowadzenie takiego raportu analitykowi. Tutaj w grę może wchodzić konflikt interesów – sporządzane analizy mogą być jednostronne i mówić jedynie o zaletach emitenta, pomijając informacje, które mogą być niewygodne. Ucząc się funkcjonowania na rynku inwestycyjnym trzeba mieć powyższe na uwadze.
Warto wiedzieć: Kalendarz Makroekonomiczny – Czym jest?
Korzystając z cudzych materiałów, musimy każdorazowo określić cel, dla którego osiągnięcia w ogóle rozpoczynamy naukę. Może się bowiem okazać, iż wyznaczone przez nas cele są rozbieżne od założeń emitenta informacji. Takie rozbieżności mogą przykładowo dotyczyć obranej strategii inwestycyjnej. Wreszcie sprzeczności mogą dotyczyć kwestii horyzontu inwestycyjnego.
Zupełnie inne założenia interesują osobę, która chce inwestować na krótszy okres czasu, niż tę, którą interesuje dłuższa perspektywa czasowa. To, że dla jednego interesanta dana chwila będzie właściwa do dokonania kupna, wcale nie powoduje, że taka operacja będzie korzystna dla wszystkich.
Emitenci darmowych analiz
Emitentem darmowych analiz giełdowych są przykładowo domy maklerskie. Wśród najważniejszych można wyróżnić: Vestor DM, DM PKO BP, BM BGŻ BNP PARIBAS, DM MBANK.
Czytaj dalej: Najważniejsze pochodne instrumenty na świecie
Nie jest to oczywiście lista zamknięta. Istnieją bowiem domy maklerskie posiadające w swojej ofercie takie analizy, jednakże udostępniane są one jedynie klientom. Oprócz domów maklerskich za emisję bezpłatnych analiz giełdowych odpowiadają portale giełdowe, np. Dom Analiz SII, Stockwatch,GPW Atak, Analizy Prezesa czy Gazeta Giełdowa.
Napisz komentarz